#hubertetvous
Wybraliśmy się na spotkanie z naszymi klientami i partnerami.
Powiększ te wycieczki smakowe! W centrum uwagi jest dziś dom Berthillon, z pewnością najstarszy wspólnik firmy Hubert Cloix… 

Dom Berthillonów, to jedna z najstarszych lodziarni w Paryżu, ale także jeden z najstarszych partnerów domu Hubert Cloix. Jej historia rozpoczyna się w 1954 roku. Raymond Berthillon, który wówczas wraz z żoną i teściową prowadził kawiarnio-hotel na wyspie Saint Louis, postanowił uruchomić nabytą niedługo wcześniej turbinę i zaoferować lód kremy i sorbety.

Sława małego lodowca szybko przekroczyła granice wyspy Saint Louis. To prawdziwa saga rodzinna, która trwa od... Raymond Berthillon już przed wieloma zrozumiał, co jest kluczem do sukcesu: wysokiej jakości składniki, solidny sprzęt wyprodukowany we Francji i ciągłość rodziny, która jest bardzo popularna.

Jeśli smaków jest ponad 70, to ponadczasowa wanilia pozostaje flagowym produktem domu Berthillon. Jej założycielka lubiła też mawiać, że to właśnie do tego zapachu można porównać lodowce! Dla odważniejszych, poszukujących bardziej egzotycznych zapachów, kandyzowany kasztan zimą i poziomka latem pozostają wielką klasyką lokalu.

Berthillon – Cloix: partnerstwo, które trwa

Ale jak ubija się te lody?
Lionel Chauvin opowiada mi, że po skontaktowaniu się ze słynną włoską marką odpowiedział, że pomimo komercyjnego sukcesu ich maszyny nigdy nie byłyby w stanie zrobić lodów tak dobrych, jak Turbiny Cloixa ! No cóż, oczywiście się zgadzamy, ale zaraz wyjaśnimy dlaczego... To proste: wszystko zależy od proporcji szerokości zbiornika do powierzchni, z którą styka się zimno.

Maszyny te stanowią filary produkcji Berthillon. Pracują w trybie ręcznym 4-5 godzin dziennie, aby móc kontrolować wygląd lodów: kolor, konsystencję itp.

Ale poza charakterystyką techniczną maszyn Hubert Cloix, tym, co sprawia, że ​​relacje między obiema firmami są trwałe, jest ich strona rodzinna. O ile Hubert Cloix i Raymond Berthillon pracowali razem z wielką przyjemnością, tak samo jest dzisiaj między dwoma wnukami tych panów: Maximilienem Cloixem i Lionelem Chauvinem.

Utrzymują tę relację zaufania, a firma Hubert Cloix zawsze zwraca uwagę na potrzeby domu Berthillon, aby dostosować się do ich produkcji.

Więc... to nie dlatego, że są turbinami w naszych maszynach, ale my kochamy lody Berthillon na 100%! Poza tym, jeśli ten artykuł sprawił, że cieknie Ci ślinka, wiedz o tym produkty słynnego domu są dostępne w całej Francji! Nie ma już powodu, żeby się bez tego obejść…!.